Jolly Roger

Jolly Roger

Data:

01-04-2011 / 00:00

4 - 3

Sędzia:

-

Video:

Jolly Roger do meczu z PGD przystępowało z dwoma zwycięstwami na koncie, rywal z dwiema porażkami. Początkowe minuty spotkania nie należały do najciekawszych, mało mieliśmy klarownych sytuacji, a bramkarze nie zostali zmuszeni do większego wysiłku. Ciężko było wskazać drużynę, która miała w tym okresie gry przewagę. Pierwsza bramka padła po stałym fragmencie gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Grzela, a Pacyna uprzedził obrońcę oraz bramkarza PGD i wpakował piłkę do bramki. PGD podrażnione straconą bramką chciało jak najszybciej odrobić straty, jednak jeszcze przed przerwą zostało skarcone. Grzela wykorzystał zbyt ofensywne ustawienie graczy PGD, otrzymał piłkę na środku boiska, pobiegł w kierunku bramki i nieatakowany przez nikogo wykorzystał sytuacje sam na sam. Do przerwy 2:0.

W drugiej połowie pierwszą bramkę strzelili także gracze Jolly Roger, podanie Marszałka wykorzystał Mordarski i było 3:0. W tym momencie wydawało się, że jest po meczu. PGD jednak walczyło do końca. Najpierw bramka dającą nadzieję na to, że jeszcze nie wszystko stracone padła po strzale samobójczym. Po kilku następnych akcjach PGD strzeliło bramkę kontaktową, a do remisu 3:3 doprowadził mocnym strzałem Woźniak. W końcówce, gdy od rzutu rożnego grę wznawiali gracze Jolly Roger, sędzia informuje: „rzut rożny i kończymy”. Dośrodkowanie, zamieszanie w polu karnym i Pąprowicz strzela bramkę na wagę wygranej 4:3, a sędzia kończy mecz. Jolly Roger kontynuuje zwycięską passę, ale dzisiejsze zwycięstwo zostało odniesione z wielkim trudem.

http://www.youtube.com/watch?v=JaZVOpo1Jbo

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!