Jolly Roger

Jolly Roger

Data:

15-03-2011 / 01:00

6 - 2

Sędzia:

-

Video:

Drużyna X, debiutująca w rozgrywkach amatorskich tylko w pierwszej połowie stawiała opór bardziej doświadczonej ekipie. Piraci grający pod dowództwem Piotra Rąpalskiego (zastępował w roli kapitana nieobecnego Zbigniewa Motaka) objęli prowadzenie bo strzale Grzeli. X wyrównał w bardzo szczęśliwych okolicznościach, a bramka została zaliczona Strzednickiemu. Do przerwy oglądaliśmy jeszcze kilka indywidualnych popisów zawodników oraz drugą w tym meczu bramkę Grzeli.

W drugiej połowie Jolly Roger osiągnęło już zdecydowaną przewagę aplikując rywalom 4 bramki tracąc tylko jedną. Bramki dla pirackiej drużyny zdobywali Pąporowicz, Kubik oraz dwukrotnie Grzela, dzięki czemu na swoim koncie zgromadził aż 4 bramki stając się tym samym liderem strzelców. Honorowe w drugiej połowie trafienie dla X zaliczył Leśniak.

W następnych kolejkach obie drużyny będą liczyć na wsparcie dziś nieobecnych. Wydaje się, że bardziej wsparcia kolegów potrzebują gracze X’a, u których widać było, że nie wytrzymali fizycznie trudów spotkania.

Po mecz Piotr Rąpalski powiedział:

- o doświadczeniu z piłki halowej:

„No tak, dlatego piłka nam tutaj skacze jak głupia, bramkarza mieliśmy takiego, co się musiał przyzwyczaić, że jeszcze ma po metrze więcej, bo on w piłce ręcznej w ogóle broni.”

- o mieszanym składzie:

„Skład jest bardzo mieszany, część jest z mojej drużyny z IV ligi halowej, oldboye już, chłopaki tutaj amatorsko grają. Znamy się gdzieś tam z piwa, gdzieś tam gramy i posklejać się trzeba.”

http://www.youtube.com/watch?v=Hh0yKr0pvho

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!