Sędzia:
-
Video:
Pełna kontrola - Już po wyniku można się domyślić, kto dominował w tym spotkaniu. Tak, był to zespół Same DNA, który zasypywał rywala atakami, nie dając im nawet chwili oddechu i do bólu wykorzystując każdy błąd defensywy.
Bramki honorowe - Po zmianie stron obraz gry zupełnie sie nie zmienił. Olimpia miała spore problemy z przedostaniem się na połowę beniaminka. Pomimo tego udało im się jednak trafić dwie bramki w 60 sekund, jednak były one raczej na otarcie łez.
Na podium - Tym samym, po ostatniej porażce z Olimpijakosem, zespół Aleksandra Huka utrzymuje się na podium, wciąż będąc w grze o medale i awans na 3 szczebel rozgrywkowy. Dla Olimpii jest to druga porażka z rzędu i oni muszą spoglądać raczej w dół tabeli, gdzie mają 5 oczek przewagi nad strefą spadkową.