Sędzia:
-
Video:
Szybko ukłuli - Chciałoby się rzec, że był to bardzo dobry początek dla KLIforni, która posiadała piłkę, rozgrywała ją, a przede wszystkim - tworzyła z tego sytuacje bramkowe. Parafrazując jedną z bajek, wszystko by się udało, gdyby nie te Spasione Koty. Zespół Stanisława Jochymka wykorzystał jedną z niewielu swoich sytuacji w pierwszej połowie i bronił wyniku.
Walka w środku - Do zakończenia pierwszej połowy walka toczyła się głównie w środku pola. Oglądaliśmy dużo walki o piłkę i nieco problemów z przebiciem się pod bramkę oponenta. W przerwie Spasione Koty długo się naradzały co do taktyki na drugą połowę i, jak widać po wyniku końcowym, dało to efekt.
Nie wykorzystali okazji - Po zmianie stron zespół Macieja Czachurskiego napędzał się do kolejnych ataków, by odrobić straty. Gra stała się bardziej wyrównana niż na początku spotkania, a Kotom udało się ponownie wyjść na prowadzenie. KLIfornia miała ogromną szansę na remis, jednak podczas kontry w ostatnich sekundach meczu wszystko zepsuło niecelne podanie na skrzydło.
VIDEO
https://app.veo.co/matches/20221005-klifornia-vs-spasione-koty-008614a3/