forwardMocna obrona - "Akademicy" tradycyjnie przystąpili do meczu bardzo zmotywowani i dobrze ustawieni w obronie, gdzie poświęcali naprawdę dużo sił. Przynosiło to efekt prawie do końca pierwszej połowy, kiedy to Guerriers zdobyło pierwszą bramkę.

forwardPechowe kontuzje - W drugiej połowie dwóch zawodników NZS-u doznało urazów i zespół Marcina Sarapaty od tej pory musiał sobie radzić bez zmienników. To nie powinno być wielkie utrudnienie, gdyż Guerriers grało cały mecz w sześciu, ale chyba jednak okazało się decydujące.

forwardAmbicje spadły - Z każdą kolejną straconą bramką i upływającą minutą było widać, że z graczy NZS-u "schodzi powietrze". Kompletnie nie jesteśmy przyzwyczajeni do widoku "Akademików", którzy nie krzyczą i nie motywują się wzajemnie, a tak wczoraj było.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20220830-2022-08-30-184257-afc8e3c0/