Sędzia:
-
Video:
Dominacja od startu - Swoją dominację Fi Squad zaznaczył bardzo szybko. Wynik 9:1 po pierwszej połowie mówi wszystko i był już nie od odrobienia dla zespołu Dariusza Marczuka.
Powiększali przewagę - W drugiej odsłonie gry Adrian Kamiński i spółka zajęli się powiększanie i tak już znacznej przewagi bramkowej. BTCH starczyło siły tylko na 3 trafienia.
Pewni awansu i spadku - To spotkanie daje nam odpowiedź zarówno co do medali, jak i spadku. Fi Squad jest już pewien awansu, a na szyje najprawdopodobniej założą brązowe krążki. Z kolei BTCH było raczej świadome swoich losów i przypieczętowało swój spadek na czwarty szczebel rozgrywkowy.