Sędzia:
-
Video:
Świetne otwarcie - Niespełna 120 sekund potrzebowała ekipa ADGO, żeby uzyskać dwubramkową przewagę, która pozwoliła im dużo łatwiej wejść w mecz. Dawno nie mieliśmy tak piorunującego początku w wykonaniu ekipy Adriana Sikory, ale rywal zajmuje ostatnie miejsce w stawce.
Zmiany zrobiły swoje - 4senal jak już nakazała tradycja w tym sezonie, przyszedł na mecz w sześciu zawodników, z kolei ADGO miało do dyspozycji rezerwowych. To również był argument, który przemawiał za zespołem w czarnych koszulkach, a już zwłaszcza w końcowych momentach.
Utrzymanie zapewnione - Podejrzewaliśmy, że nie będzie z tym problemu, jednak trzeba zaznaczyć, że wczorajsze zwycięstwo oznacza, że zespół ADGO na pewno pozostanie na drugim poziomie rozgrywkowym.