Sędzia:
-
Video:
Jednostronne zawody - Żymła od początku spotkania pokazała, że ma zamiar tutaj po prostu zwyciężyć. Zespół Ariela Labzika jeszcze przed upływem pierwszych 60 sekund otworzył wynik, wyszedł na prowadzenie i nie oddał go do samego końca.
Grali na napastnika - Bishaka próbowała bronić dostępu do swojej bramki i delikatnie się odgryzać z przodu. Bardzo dobre ustawienie w defensywie Żymły powodowało, że gracze z Kurdwanowa musieli posyłać długie piłki na Mateusza Ziółko, ale on osamotniony z przodu niewiele mógł zrobić.
Rozstrzelali się - Zwycięstwo zawodników w zielono-czarnych koszulkach właściwie ani przez moment nie było zagrożone. Skończyło się na pogromie, który oznacza piątą porażkę Bishaki w bieżącej kampanii.