Sędzia:
-
Video:
Dobrze weszli w mecz - Pierwszą połowę należy dopisać na konto zespołu Jakuba Winiarskiego. Wykorzystali każdą lukę pozostawioną przez rywala i sami nie dali sobie wbić bramki, dzięki czemu z prowadzeniem weszli w drugą odsłonę.
Chłopy odżyły - Tuż po zmianie stron CCKS Chłopy szaleńczo rzucili się do odrabiania strat, wszak czasu mieli jeszcze bardzo dużo. Udało im się zdobyć bramkę kontaktową, jednak ich nadzieje na minimum remis szybko ponownie pogrzebał Piomet. Odzyskali inicjatywę i nie oddali jej do końcowego gwizdka arbitra.
Kto mistrzem? - Taki rezultat dodaje nam jeszcze więcej pikanterii do i tak już interesującej walki o mistrzostwo Ligi B1. Piomet pomimo dwóch porażek z rzędu utrzymuje się na podium, jednak szanse zespołu Tomasza Marczaka maleją z każdym spotkaniem.