Sędzia:
-
Video:
Zaczęli spokojnie - Drużyny potrzebowały trochę czasu, by ,,wybadać swojego oponenta i wejść na odpowiednie obroty. Nie oglądaliśmy więc wielu akcji ofensywnych wyprowadzanych jedna za drugą, nie było sytuacji zbytnio zagrażających wynikowi.
Moment zawachania - W pewnym momencie Guerriers jakby się zagubili i pozwolili rywalom przejąć inicjatywę w spotkaniu. Mogło się wydawać, że jeszcze chwila i ekipa Daniela Toneva zdobędzie bramkę i podetnie skrzydła gospodarzom,ci jednak porę się otrząsnęli.
Bez porażki - Tym samym, zespół Piotra Forysia utrzymał swoją serię meczów bez utraty punktów i rundę kończy z bilansem 12-1-0! Na jesień spróbują zawojować Ligę C, zaś Big Time plasuje się na miejscu tuż za podium, co pozwala im z dużymi nadziejami patrzeć na kolejny sezon.