Sędzia:
-
Video:
Wakacyjny mecz - Patrząc na tempo spotkania można było odnieść wrażenie, że zawodnicy obu ekip myślami są już na plażach all-inclusive. Piłka między zawodnikami krążyła dosyć wolno, były problemy z wykreowaniem składnej akcji ofensywnej.
Ruszyli do ofensywy - Po stracie bramki Big Time jakby otrząsnął się z wakacyjnego snu i ruszył do odrabiania strat. Prezentowali się lepiej od przeciwnika, a co najważniejsze - mieli wysoką skuteczność pod bramką. Armagedon starał się, by dojść do głosu, jednak defensywa zespołu Daniela Toneva nie pozwoliła im na zbyt wiele.
Ostatnia nadzieja - Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu, międzynarodowy zespół Big Time Kraków dalej ma matematyczne szanse na zdobycie srebrnych medali. By tak się stało muszą chociażby zremisować z liderem - Guerriers - oraz liczyć na porażkę FC 4Fun (którzy notują serię 4 przegranych z rzędu) z FC Łapanka.