Sędzia:
-
Video:
Dotrzymywali tempa - Guerriers tradycyjnie od pierwszego gwizdka próbowali zdominować przeciwnika i narzucili swoje tempo rywalizacji. Zespół FC 4Fun początkowo nic wielkiego sobie z tego powodu nie zrobił i do przerwy cały czas utrzymywał kontakt z ekipą Piotra Forysia.
Podłamali się - Druga połowa spotkania rozpoczęła się w podobnym tonie, jak toczył się cały mecz. Guerriers jednak zdobyło szybko dwa gole, w tym jeden padł po błędzie golkipera FC 4Fun, co podłamło zespół Sebastiana Stypki, z kolei mocno napędziło Guerriers do kolejnych ataków.
Pewne zwycięstwo - W drugiej połowie Guerriers udawało się już o wiele łatwiej pokonać szyki obronne przeciwnika, a dodatkowo popisali się także większą skutecznością. Często zachęcali się także do prób z dystansu, aby wykorzystać mokre boisko i zmusić golkipera do kolejnych pomyłek.