Sędzia:
-
Video:
Widoczna przewaga - Wobec zwycięstwa Hurtowni Eskot nad Starą Gwardia Chłopaki z Baraków potrzebowały zwycięstwa w starciu z Nie ma Lipy żeby utrzymać swoje mistrzowskie szanse. Ta sztuka udała im się głównie dzięki konsekwencji i bardzo dobrej grze od pierwszego gwizdka, bo nikt w zespole Adama Pawłowskiego za mało zmotywowany do walki wczoraj nie był.
Mieli swój pomysł - Nie ma Lipy z kolei nie miało absolutnie zamiaru stanowić tła dla swojego przeciwnika i również odgryzało się całkiem ładnymi akcjami do przodu. To przyniosło sporo zamieszania w polu karnym Chłopaków z Baraków, ale szyki szybko zostały uporządkowane i wyjście z opresji okazało się szybkie.
Medal już jest - Chłopaki z Baraków są już pewne tego, że będą cieszyć się w tym sezonie z medalu, ale muszą pamiętać, że awans uzyskają tylko dwa zespoły. Dodatkowo Adam Pawłowski i spółka są w grze o mistrzostwo, więc wszystkie siły na pokład i czekamy co się wydarzy.