Sędzia:
-
Video:
Mocny początek - W mecz lepiej weszła drużyna Asów, która już po trzech minutach gry sprowokowała Pawła Słoninę do faulu za który musiał opuścić boisko na dwie minuty. Okres gry w przewadze został świetnie wykorzystany przez zespół kontuzjowanego Dariusza Nowaka, bo udało się objąć prowadzenie, a później je podwyższyć już w równych składach.
Ambicji nie zabrakło - Dawno nie oglądaliśmy w naszych rozgrywkach tak dobrego spotkania. Na boisku momentami robiło się naprawdę gorąco, a wszystko to oczywiście przy okazji bardzo wysokich umiejętności piłkarskich wszystkich graczy. Ostatecznie zwycięsko wychodzi z tego boju Stomatologia, ale to ile musieli się napracować w starciu z Asami jest właściwie nie do zmierzenia.
Bohater w bramce - Głównym konstruktorem zwycięstwa po stronie Stomatologii nie jest jak to zwykle bywa zawodnik ofensywny, a bramkarz Krystian Stanecki, który bronił wczoraj znakomicie i zwłaszcza w kluczowych momentach, gdy Asy miały okazję odjechać na kolejne bramki świetnie interweniował! Ależ to było meczycho!