Sędzia:
-
Video:
Jedni grali, drudzy strzelali - Wydawało się, że to UKS Kimbappe od początku meczu wygląda na zespół lepszy. Nic jednak bardziej mylnego, bo to Socios Wisła zeszła na przerwę z prowadzeniem 4:0, jednak lepsze wrażenie pod względem optycznym nadal robili na nas zawodnicy Aleksandra Syrka.
Wszystko szło świetnie - Całkiem dobrze ustawiona defensywa Socios robiła wszystko bardzo dobrze, dokładnie to co do niej należało. Coś jednak zacięło się po zdobyciu przez nich piątego gola, bo wówczas do głosu dorwali się w końcu zawodnicy UKS-u Kimbappe.
Odrobili straty - Po przerwie zespół Aleksandra Syrka rzucił się do ataków, z kolei coraz bardziej widoczna była spadajacą forma Socios. Kimbappe miało wczoraj do dyspozycji więcej zawodników i to też mogło mieć znaczenie w kontekście końcówki, w której uratowali jedno “oczko”.