Sędzia:
-
Video:
Wysoki poziom - Nie dajcie się zmylić temu, że opisywany mecz był jednym z pojedynków w ramach drugiego najniższego szczebla rozgrywkowego w FLS-ie. Obie drużyny zagwarantowały nam widowisko na miarę starcia wicelidera z liderem - to po prostu były bardzo przyjemne dla oka zawody, w dodatku trzymające w napięciu niemal do końca.
Nie ta kamera - Po bramce na 2:1 Rafał Furgał postanowił zadedykować trafienie swojej żonie. Wszystko super poza tym, że dedykację zaprezentował do kamery obsługującej sąsiednie boisko. Uświadamiając sobie swoją pomyłkę sam zainteresowany za cel wziął sobie strzelenie kolejnego gola. I cel ten zrealizował, tym razem zwracając się w stronę właściwego rejestratora wideo.
Hurtownia Eskot nie odpuszczała - Zmuszona do gonienia wyniku drużyna Dawida Kosika nie złożyła broni. W końcówce zdołała nawet dojść rywali na jedną bramkę po golu z rzutu karnego. Do remisu jednak nieco zabrakło, a NML dociągnęło korzystny wynik do mety.