Sędzia:
-
Video:
Otwarcie dla Januszy - Nie przyszło nam zbyt długo czekać na pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Już w drugiej minucie rywalizacji premierowe trafienie zapisali gracze Januszy Futbolu, co sprawiło im niemałą radość. Niemniej wraz z biegiem czasu to rywal miał coraz więcej do powiedzenia i wkrótce to on wyszedł na prowadzenie.
Spasione Koty w swoim stylu - Po, jakby nie patrzeć, nie do końca udanym starcie spotkania, Spasione Koty szybko wróciły na właściwe tory. Po gwizdku kończącym pierwszą część spotkania można było mieć zresztą wrażenie, że to formalni goście zdominowali rywalizację. To były Spasione Koty, które zapamiętaliśmy już z tego sezonu – efektywne i efektowne.
Sygnał do ataku - Gdy w 35. minucie FLS-owi debiutanci prowadzili już 7:2 wydawało się, że nic nie będzie w stanie odebrać im zwycięstwa. Tymczasem Janusze wkrótce po tym zdobyli gola, który stanowił swoisty sygnał do ataku. Zachęcona przez golkipera do jeszcze cięższej pracy drużyna zaczęła coraz lepiej odnajdywać się na boisku i w kilka minut zredukowała straty do zaledwie jednego gola. Do wyrównania zabrakło jednak i sił, i czasu.