Sędzia:
-
Video:
Jednostronne widowisko - Vittoria Kraków nie postawiła rywalom zbyt wysoko poprzeczki. Doświadczony zespół oddał pole do popisu debiutującym w FLS-ie rywalom, a ci przystali na taki układ, szybko przejmując inicjatywę. Po kwadransie gry Kamienne Wnętrza prowadziły już 4:0.
Świetny występ bramkarza - W bardzo dobrej dyspozycji był tego dnia golkiper Kamiennych Wnętrz, Filip Janczy. Ten nie tylko wzorowo wywiązywał się ze swoich obowiązków między słupkami, ale także z czasem wziął na siebie dodatkową pracę, przyłączając się do akcji ofensywnych drużyny. Po jednej z nich wspomniany zawodnik mógł nawet cieszyć się z gola.
Niemrawe przebudzenie - W końcówce swoich sił spróbowała jeszcze Vittoria. Zespół w czerwonych strojach miał rzecz jasna świadomość, że o korzystny wynik będzie już trudno, ale podjął rywalizację. Ostatecznie po bramkach Marcina Zlota i Zbigniewa Łyducha formalni gospodarze sprawili, że wynik był nieco przyjemniejszy dla oka.