Sędzia:
-
Video:
Wyrównany początek - Długo wydawało się, że to spotkanie będzie wyrównanym widowiskiem, bo AZS Kozacy Bohuna dotrzymywali tempa ekipie FC 4Fun. Wszystko jednak posypało się wraz ze stratą pierwszego gola, bo wtedy Kozacy nieco się otworzyli i zaczęli masowo tracić kolejne gole.
Ojciec i syn - Na boisku we wczorajszym spotkaniu po stronie FC 4Fun zameldowali się ojciec i syn: Kacper Barylski zaprosił do gry swojego potomka Stefana Barylskiego i obaj wczoraj strzelali bramki. Takie sytuacje to my lubimy! Życzymy powodzenia obu Panom!
Jednostronne widowisko - Pomimo wielkich ambicji i zaangażowania po stronie Kozaków Bohuna nie udało im się zdobyć nawet honorowego trafienia. Zawody zakończyły się zwycięstwem ekipy FC 4Fun aż 8:0, co jest ich drugim tak okazałym triumfem tej zimy, a więc wyrastają na faworyta.