Sędzia:
-
Video:
Na początku był chaos - Pierwsza połowa to oznaki zagubienia z obu stron. Większość akcji kończyła się oddaniem piłki do bramkarza rywali albo jej utratą w okolicy środka pola. Ciężko tutaj mówić o przemyślanych atakach, czy też zgranej grze defensywnej.
Przygotowanie fizyczne - Czym dalej w las, tym bardziej zapał w piłkarzach gasł... Bramki zaczęły padać przez mniejsze zaangażowanie w obronie, związane z wyczerpaniem sił. Co prawda drużyny miały zmienników, ci jednak zbytnio nie kwapili się do gry.
Brak szczęścia - Początek drugiej połowy przyniósł huraganowe ataki ze strony Wściekłych Psów. Jedyne czego w nich brakowało to łut szczęścia. Kilkukrotnie ich strzały trafiały w obramowanie bramki bądź mijały je o milimetry.
VIDEO
https://app.veo.co/matches/20220429-wscieke-psy-vs-stara-gwardia/