Sędzia:
-
Video:
Mocny początek - Właściwie już przed pierwszym gwizdkiem było wiadomo, że Silicon będzie chciał mocno ruszyć na przeciwnika, bo miał do dyspozycji dwunastu zawodników, z kolei Heineken przyszedł na mecz w sześcioosobowym składzie. Jeszcze nie minęło 180 sekundy gry, a zawodnicy w niebieskich koszulkach prowadzili i nie mieli zamiaru wstrzymywać ataków.
Zabrakło sił - Jeszcze do przerwy zespół Heinekena był w stanie nawiązać walkę z drużyną Michała Wikara, jednak po zmianie stron coraz bardziej widoczne były braki kadrowe i brak możliwości odpoczynku. W drugiej odsłonie gra toczyła się głównie na połowie Heinekena, ale i tak Ci walczyli w obronie jak lwy.
Czwarta porażka - Nie jest to najlepszy początek sezonu w wykonaniu Heinekena, który przegrywa swój czwarty z pięciu meczów. W zwyżkowej formie jest za to Silicon, który po piątkowym zwycięstwie notuje drugie z rzędu i pnie się w tabeli.