Sędzia:
-
Video:
Jednostronne widowisko - Początkowo wydawało się, że Heineken zdoła dotrzymać tempa swojemu wczorajszemu przeciwnikowi, jednak Nie ma Lipy szybko wskoczyło na wysokie obroty i zabrało rywali na trudną przeprawę. Spokojne zwycięstwo padło ich łupem i to ekipa Rafała Furgała w obiecującym stylu otworzyła sezon wiosenny.
Warunki przeszkadzały - Heineken miał dobre momenty, jednak ogromne kłopoty sprawiało im żeby odnaleźć się na boisku przykrytym delikatnym śniegiem. Lepiej w tych warunkach spisywali się zawodnicy w jasnozielonych koszulkach, którzy często gościli pod bramką rywala.
Wąska kadra - W końcówce widać było także braki siłowe po stronie międzynarodowej ekipy Heinekena, ale nie ma się co dziwić, bo zespół ten walczył przez całe zawody w sześcioosobowym składzie.