Sędzia:
-
Video:
Intensywny początek- Nie minęło nawet 5 minut tego spotkania, a sędzia już trzykrotnie musiał notować strzelców bramek w swoim protokole. Obie drużyny zdecydowanie nie próżnowały na początku rywalizacji i zanosiło się na prawdziwy festiwal bramek.
Z ofensywnym nastawieniem - Obie ekipy, co najdobitniej pokazał start meczu, były mocno skoncentrowane na atakach w tym spotkaniu. Po pewnym czasie można było zauważyć, że lepiej zorganizowana w ofensywie jest ekipa Wódecznych, ale ta również miała problemy pod własną bramką, jednak w kilku sytuacjach na wysokości zadania stanął Jarosław Leśniak - ich golkiper.
Druga połowa dla Heinekena - Po intensywnej pierwszej części spotkania pewnie wielu spodziewało się, że obraz gry nie zmieni się także po przerwie. Tymczasem siła naporu Wódecznych wyraźnie słabła, a wiatr w żagle łapali konkurenci. Jak się później okazało, dwa gole po zmianie stron załatwiły sprawę i to Heineken cieszył się ostatecznie z wygranej.