forwardWsparcie fanów - KLIfornia zasłużenie wygrała to spotkanie, bo na boisku była zespołem lepszym, jednak bez wsparcia kibiców, którzy stawili się na tym spotkaniu mogłoby być dużo ciężej. Trzeba przyznać, że zawodnicy kapitana Macieja Czachurskiego mieli wczoraj doping na najwyższym poziomie.

forwardBramka "do szatni" - Zespół z ziemi limanowskiej zbudował sobie w pierwszym kwadransie dwubramkową przewagę i spokojnie prowadził, jednak tuż przed zmianą stron przywrócili nadzieję Aptivowi, gdy dali sobie strzelić gola kontaktowego. W drugą połowę zespół Marcina Kosia wszedł już o wiele bardziej energicznie, doprowadzając do wyrównania zaraz na początku i były momenty, że KLIfornia musiała sporo się napracować w defensywie.

forwardSzersza kadra kluczem - Aptiv w drugiej połowie grał z KLIfornią jak równy z równym, jednak było widać, że z każdym momentem słabną pod względem siły fizycznej. Szerszą ławką rezerwowych dysponowała wczoraj KLIfornia i wyszło im to zdecydowanie na plus, bo w końcówce przejęli ponownie inicjatywę i wygrali.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20220106-aptiv-vs-klifornia/