Sędzia:
-
Video:
Przespany początek - Zupełnie inaczej mogłoby potoczyć się to spotkanie, gdyby nie przespany początek w wykonaniu Geodzików. Ekipa Jakuba Wróbla w dziesięć minut dała sobie wbić aż cztery bramki i był to zwiastun kłopotów Geodzików w tym starciu, które musiały sporo sił poświęcić żeby straty z tak mocnym przeciwnikiem odrobić.
Starań nie brakowało - Po tym krótkim fragmencie meczu, gdy Geodziki dały się całkowicie zdominować w końcu nadszedł ich moment. Przed przerwą udało im się zdobyć cztery gole, tracąc już tylko jedną i w przerwie mogli doszukiwać się pozytywów, które miały ich natchnąć na drugą odsłonę rywalizacji z wyżej notowanym przeciwnikiem.
Bez bramek po przerwie - Pomimo usilnych starań obu ekip w drugiej połowie tego widowiska nie oglądaliśmy już żadnych goli i jednobramkowa zaliczka z pierwszych 25 minut wystarczyła zespołowi Michała Żurowskiego do odniesienia sukcesu, który przybliża ich do celu, którym jest medal, ale tutaj muszą też liczyć na potknięcia przeciwników.