Sędzia:
-
Video:
Widoczna przewaga - Nie wiemy co dzieje się z zespołem Black Hawks na początku wiosennej kampanii, ale to kolejne spotkanie, w którym całkowicie oddają inicjatywę rywalowi i takie poczynania kończą się dla nich porażką. Tym razem ich pogromcą okazało się ASTORINO, a dla zespołu Antoniego Życzkowskiego był to pierwszy triumf po awansie na trzeci poziom rozgrywkowy.
Zorganizowana obrona - ASTORINO po raz pierwszy w tym sezonie pokazało, że potrafi zagrać bardzo dobrze w defensywie i niewiele zabrakło a zakończyliby to spotkanie z czystym kontem. Żelazna obrona okazała się kluczem do sukcesu z Black Hawks, którzy ewidentnie mają problem ze zgraniem i komplikują swoją sytuację w tabeli.
Starania do końca - Dużo napracowały się “Jastrzębie” w tym spotkaniu, ale wciąż nie udało im się przełamać kryzysu. Zwłaszcza z grą w ofensywie jest ciężko, a gdy trafią na rywala tak zorganizowanego jak ASTORINO to mają problem ze stworzeniem jakichkolwiek okazji. Ostatecznie zdobyli gola, ale dopiero w samej końcówce, gdy było jasne kto wygra ten mecz.