Sędzia:
-
Video:
Niestandardowa sytuacja - Trzeba by było sięgnąć głęboko w archiwa Futbolowej Ligi Szóstek, by znaleźć ostatni raz, gdy mecz w sezonie regularnym zakończył się wynikiem 0:0. Do takiej niestandardowej historii doszło właśnie wczorajszego wieczoru i to w ramach spotkania, które zapowiadaliśmy jako jedno z najciekawszych w tym tygodniu. Z punktu widzenia bezstronnych widzów możemy mówić o rozczarowaniu.
Wysokie tempo - Mimo że bramki nie padły, nie był to mecz, który toczył się jedynie w środku pola. Wręcz przeciwnie - obie drużyny często gościły pod jedną lub drugą bramką, a spotkanie momentami toczone było na wysokich obrotach.
Nie do końca rzetelna ocena sytuacji - Po meczu kapitan Złotych Chłopaków, Sebastian Kaniewski, dzielił się swoimi spostrzeżeniami, twierdząc, że jego drużyna była stroną przeważającą w tej batalii. No cóż, była to dość subiektywna ocena, bo tak naprawdę jego drużyna raczej dużo częściej sama musiała wychodził z opałów pod własną bramką. Na posterunku był jednak Bartłomiej Obłąk, który kolejny raz rozegrał świetne zawody.
VIDEO
https://app.veo.co/matches/20220425-dzida-w-przod-vs-zote-chopaki/