Sędzia:
-
Video:
Spokojne tempo - To nie było najbardziej porywające widowisko wczorajszego wieczoru. Obie drużyny w dosyć okrojonych składach, co poskutkowało tym, że żaden z nich nie chciał zbytnio zaryzykować i rzucić wszystkich sił do walki. Zwłaszcza w pierwszej części tempo meczu, było dosyć spokojne.
Nie szło im - Widać było, że Albatros nie miał wczoraj swojego dnia, a z każdą straconą bramką ich morale spadały coraz bardziej. Dodatkowo doszły wewnątrzdrużynowe dyskusje na temat kolejnych błędów, co sprawiło, że Śledziki wypunktowały ekipę Mateusza Cholewy.
Rozstrzelali się - W końcówce spotkania sporo swobody mieli zawodnicy Śledzików w swoich poczynaniach ofensywnych, co przełożyło się na liczbę bramek. Ostatecznie licznik zatrzymał się na dziewięciu, ale gdyby poprawili skuteczność to mogłoby być ich więcej.