Sędzia:
-
Video:
Braki kadrowe - Prawdziki to spotkanie rozpoczęły w 5 zawodników, dopiero po kilku chwilach mogliśmy oglądać pełny skład gospodarzy. Nie uzbieranie kadry na mecz z liderem tabeli nie jest dobrym pomysłem, o czym boleśnie przekonał się zespół Bartłomieja Frączka.
Odskoczyli - O ile w pierwszej połowie Prawdziki dawały radę i nie pozwoliły odskoczyć gospodarzom, o tyle druga połowa to już gra do jednej bramki. Złote Chłopaki całkowicie zdominowali to spotkanie i dyktowali warunki, zdobywając bramkę za bramką. Goście opadli z sił i nie byli w stanie fizycznie dotrzymać tempa liderowi.
Kto mistrzem? - Wynik tego spotkania sprawia, że sa trzy drużyny, które mają szansę na zdobycie złotych medali. Walka rozstrzygnie się pomiędzy Złotymi Chłopakami, Dzidą w Przód oraz Dzikami Kraków. Wszystko w rękach tych ostatnich, którzy w czwartkowym meczu muszą pokonać ostatni zespół - Stare Wilki.