forwardUdany start Bishaki - Trzeba powiedzieć sobie jasno, że to Bishaka płynniej weszła w środową rywalizację. Już w trzeciej minucie prowadzenie zapewnił im nie kto inny, tylko Mateusz Ziółko, który trafił do siatki z rzutu wolnego. O ten stały fragment spore pretensje do swojego muru miał Paweł Cerazy, nie mogąc zrozumieć, dlaczego obrońcy przesunęli się w momencie oddawania strzału.

forwardRemisowo do przerwy- Hit kolejki nie zawodził i na boisku sporo się działo. Im dłużej trwało to spotkanie, tym bardziej rozkręcało się w nim Flamingo. Ekipa w różowych strojach jeszcze przed przerwą zniwelowała dwubramkową stratę i ostatecznie pierwsza część gry zakończyła się remisem. Niemniej przewaga psychologiczna była w tamtym momencie już po stronie ekipy Mateusza Kozieła.

forwardEmocje do końca - Obie ekipy zapewniły nam wrażenia do ostatniego gwizdka sędziego. W drugiej części gry to Flamingo odskoczyło konkurentom na dwie bramki, jednak w końcówce gry Damian Świątek zarobił żółty kartonik i rywale stanęli przed sporą szansą, by złapać kontakt. Mimo oblężenia bramki strzeżonej przez Pawła Cerazego piłka nie znalazła drogi do siatki. Po meczu gracze Flamingo wydali z siebie okrzyk uzasadnionej radości.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20220601-flamingo-bishaka/