Sędzia:
-
Video:
Niespodziewany początek - Choć, przynajmniej na papierze, to Flamingo uchodziło za faworyta tej potyczki, to Krakoska Piłka otworzyła wynik wtorkowej batalii i to już w drugiej minucie. Ekipa w biało-niebieskich strojach do tego bardzo dobrze spisywała się w defensywie, dzięki czemu mogła liczyć na dobry wynik.
Wzięli się do pracy - Niepocieszony takim obrotem spraw zespół w różowych trykotach musiał zwiększyć obroty i poszukać okazji do odmiany wyniku. Po nieco ponad 10 minutach gry formalni goście doprowadzili do remisu, a cała pierwsza połowa zakończyła się przy stanie 2:2, co zwiastowało dużo emocji po przerwie.
Świetna gra Jana Koconia - Jedną z najważniejszych postaci w KP był tego dnia ich golkiper, Jan Kocoń. To właśnie dzięki jego licznym interwencjom wynik dalej utrzymywał się w okolicach remisu. Przeciwnicy wprawdzie zdołali po przerwie wyjść na prowadzenie, ale z uwagi na parady w wykonaniu bramkarza z przeciwnej ekipy nie mogli powiększyć przewagi do bezpiecznych rozmiarów.