Sędzia:
-
Video:
Mecz, który mógł się podobać - Ci, którzy do wieczornej konfrontacji 4senalu z Krakoską Piłka podchodzili z dystansem, twierdząc, że spotykają się dwie ze słabszych drużyn w stawce, mogli czuć się ukontentowani. Mecz stał bowiem na niezłym poziomie, a do tego obie drużyny kładły spory nacisk na ofensywę, przez co nie mieliśmy prawa się nudzić. Prawdziwą wisienką na torcie był efektowny gol piętką Pawła Moczybroda.
Wyczerpali potencjał przed przerwą - Punktem kulminacyjnym tej konfrontacji była końcówka pierwszej połowy. Wtedy na boisku działo się najwięcej, a w niespełna dwie minuty oglądaliśmy łącznie trzy trafienia. Finalnie drużyny udały się na krótką przerwę przy remisie, by po przerwie doszło do zdecydowanej zmiany obrazu gry. Ta część spotkania była już dużo spokojniejsza, jakby obie strony nieco wystrzelały się jeszcze w pierwszej połówce.
Już witali się z gąską - Po kilku minutach lekkiej stagnacji w tym meczu wreszcie doszło do przełomu. Bramkę na niewiele przed końcem meczu zdobył Tomasz Michalik i 4senal wyszedł na prowadzenie. Wydawało się, że w tej sytuacji zespół Pawła Moczybroda nie wypuści już wygranej, jednak rywale błyskawicznie przygotowali odpowiedź na wspomnianego gola i również wpisali się do protokołu sędziowskiego. Ostatecznie więc doszło do podziału punktów, co trzeba raczej uznać za sprawiedliwe rozstrzygnięcie.