Sędzia:
-
Video:
Kłopoty kadrowe - Kameb musiał łatać braki kadrowe bramkarzem Mikołajem Wiewiórą, który z konieczności wystąpił jako zawodnik z pola. Ekipa Szymona Dubiela niemalże od początku wiosennej kampanii narzeka na braki kadrowe i musi radzić sobie w okrojonym składzie.
Nakręcał kolegów - Od pierwszego gwizdka Kameb wyglądał na zespół lepiej zorganizowany, zwłaszcza w defensywie. Jak się okazało z obroną nieźle radzili sobie wczoraj zawodnicy Red Bulls, który stracili tylko dwa gole, ale nie strzelili żadnego - pomimo motywacji, którą kierował w stronę swoich kolegów z ekipy Marcin Prusak.
Podnieśli tempo - W końcówce na boisku działo się już o wiele więcej. Kameb miał spokojne prowadzenie 2:0 i starał się zwalniać grę, z kolei ekipa Red Bulls podkręcała tempo - to wszystko spowodowało, że na boisku działo się naprawdę dużo, ale bez większego ładu i składu.
VIDEO
Kameb/Pelicans
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
8 | |
- | |
10 | |
- | |
5 | |
- |
Red Bulls
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
- | |
8 | |
9 | |
- | |
- | |
21 | |
- | |
- |