forwardUdany początek - Nadspodziewanie dobrze weszło w to spotkanie Red Bulls, wykorzystując niemrawość rywala w początkowych minutach tej rywalizacji. Ekipa Bartka Chachlicy już w pierwszym kwadransie zdołała zbudować sobie trzybramkową zaliczkę, a przez moment prowadziła nawet 4:0.

forwardPowrót do gry - Rafis pewnie sam był zaskoczony przebiegiem tej rywalizacji, ale doświadczony zespół niejednokrotnie wychodził w tym sezonie z opałów. Tak samo było i tym razem. Formacja Rafała Kabata w porę ocknęła się i zabrała się za odrabianie strat. Przez długi czas szło to jej z dość przeciętnym skutkiem, wszak przeciwnicy również strzelali gole i utrzymywali zapas.

forwardRed Bulls opadło z sił - Świetny mecz rozgrywał tego dnia Marcin Prusak, który zdobył wszystkie siedem goli dla swojej drużyny. Jednak nawet to okazało się za mało, bo w końcówce Byki wyraźnie opadły sił, jakby nie wytrzymały narzuconego przez siebie samych tempa. Dla Rafisu było to niczym woda na młyn. Doświadczona ekipa na finiszu nie tylko doprowadziła do remisu, ale po chwili wyszarpała także prowadzenie, które utrzymała już do ostatniego gwizdka, rzutem na taśmę ratując trzy punkty w tym meczu.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20220606-2022-06-06-180126/