forwardBoisko szczęścia nie przyniosło - Zawodnicy RedFoxa przed meczem pół żartem-pół serio wspominali, że na orliku na Com-Com zonie jeszcze nie przegrali. Fakt, w swojej historii na tej arenie grali tylko raz, ale jesienne starcie z CA Sharks faktycznie zakończyło się ich zwycięstwem. Trudno jednak powiedzieć, czy Lisy zdawały sobie sprawę, że ów boisko to swoista świątynia ich czwartkowych rywali, Cairo-Hondy...

forwardGra na wysokim poziomie - Obie drużyny, mimo ostatecznego – dość jednostronnego rozstrzygnięcia – należy pochwalić za stworzenie naprawdę niezłego widowiska. Na ten złożyła się mała liczba fauli oraz klarowne i skrupulatnie przygotowane akcje. Jedni i drudzy dobrą organizację zawdzięczali też regularnej komunikacji wewnątrz zespołów.

forwardSprawy pod kontrolą - Może poza początkiem gry, kiedy to RedFox zaczął całkiem odważnie, większa część rywalizacji przebiegała pod dyktando Cairo-Hondy. A przynajmniej zespół Pawła Anaszkiewicza miał sytuację non stop pod kontrolą. Do tego nawet gdy przeciwnik zaczął odżywać, to na posterunku był dobrze dysponowany tego wieczoru Dominik Siwek, dla którego był to dopiero pierwszy mecz w sezonie.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20220106-2022-01-06-085259-38/