Sędzia:
-
Video:
Szeroka kadra - Po stronie FC KK tradycyjnie spora liczba zawodników do dyspozycji, co na pewno pomaga im w trakcie zawodów, bo biegają naprawdę dużo. Zabrakło jednak ponownie Roberta Dąbrowskiego, który nie ma co ukrywać, jest liderem tego zespołu i było to widoczne na murawie.
Dobre widowisko - To było naprawdę ciekawe spotkanie, które toczyło się w bardzo szybkim tempie. Początkowo przewagę miało FC KK, jednak po stracie bramki Stara Gwardia wzięła się do pracy i zaczęła atakować ze zdwojoną siłą, co przyniosło arcyważne bramki, a w konsekwencji zwycięstwo.
Ważny triumf - Dzięki tej wygranej Stara Gwardia traci już tylko jeden punkt do liderującego FC KK, a dodatkowo ma jeden mecz więcej do rozegrania, więc teraz wszystko już w nogach zawodników Mateusza Michalca.