Sędzia:
-
Video:
Konsekwencja - W zespole Black Hawks w poniedziałkowy wieczór nie było kapitana Ryszarda Kalety, jednak pomimo tego "Czarne Jastrzębie" zagrały bardzo dobrze i wcale nie potrzebowały specjalnej motywacji, bo od początku narzuciły rywalom swój styl gry.
Celne trafienie - Po stronie Eagles tradycyjnie panowała duża mobilizacja, jednak nie przyniosło to efektów w starciu z wyżej notowanym przeciwnikiem. Pozytywnym elementem tego widowiska na pewno był gol Dawida Miętki z rzutu wolnego, który popisał się dobrym strzałem.
Dołączają do czołówki - Zwycięstwo Black Hawks pomimo rywalizacji z dużo niżej notowanym przeciwnikiem okazuje się bardzo ważne, bo pozwala zespołowi Ryszarda Kalety wskoczyć na czwartą pozycję i przy dobrej końcówce sezonu zasadniczego mogą nawet awansować bezpośrednio do turnieju finałowego.