Sędzia:
-
Video:
Wsparcie zza linii - Choć popularny Lala z powodów zdrowotnych nie może na razie wspierać BKS-u na boisku, to ciągle stara się pomagać drużynie na tyle, ile może. Wczoraj wspomnianego gracza zobaczyliśmy przy linii bocznej, skąd starał się wspierać i podpowiadać kolegom. Sam zainteresowany przyznał, że szykuje się powoli do powrotu na boisko, które planowo ma nastąpić jeszcze w marcu.
Działo się, niekoniecznie na boisku -Tak właściwie w tym meczu najciekawsze było to, co działo się poza placem gry. Żywiołowe reakcje sympatyków obu ekip sprawiały, że dało się wyczuć niemal derbową atmosferę. Poziom widowiska jednak zawiódł nasze oczekiwania, choć emocji było całkiem sporo. Niestety, głównie z uwagi na boiskowe kontrowersje i niepotrzebne zgrzyty.
Skromny triumf -Jak się okazało, o wszystkim zadecydowało trafienie Michała Klimczaka z 23. minuty gry. Wówczas jeszcze pewnie mało kto spodziewał się, że będzie to jedyny gol, jaki obejrzymy w ramach tej potyczki. Zawodnicy obu szóstek zdawali sobie bowiem sprawę, że każdy błąd będzie ich sporo kosztować i nikt nie pozwolił sobie na nonszalancję. W efekcie sytuacji było jak na lekarstwo i mecz zakończył się skromnym wynikiem.