Sędzia:
-
Video:
Szybkie otwarcie- Bardzo krótko w tym meczu obie ekipy kazały nam czekać na pierwsze bramki. Już w drugiej minucie gry futbolówkę do siatki skierował Wojciech Stasiak, otwierając rezultat meczu. Śledziki mogły być zadowolone z takiego rozwoju wypadków, ale im dłużej trwało to spotkanie, tym bardziej do głosu dochodziły Wściekłe Psy. W efekcie jeszcze przed przerwą formalni goście wyszli na dwubramkowe prowadzenie.
Sympatyczna atmosfera- Mimo że wynik zadowalał tylko jedną stronę, mecz przebiegał bez niepotrzebnych złośliwości. Obie ekipy emanowały pozytywnym podejściem do gry, co tylko może się podobać. Ba, po meczu na żarty wzięło Michała Żurowskiego, kapitana Śledzików, który swoją fotografię w relacji w mediach społecznościowych skomentował po nieudanych zawodach, przyznając, że wówczas uśmiechał się jeszcze, bo nie wiedział, że „dostanie w ciry”.
Wściekłe Psy szturmują czołówkę - Dzięki temu zwycięstwu Wściekle Psy wskoczyły tuż przed Śledziki w ligowej klasyfikacji, piastując w tym momencie czwartą pozycję w stawce. Tabela Ligi D jest wprawdzie mocno spłaszczona, ale to na pewno pozytywny sygnał dla Wściekłych Psów, który zwiększa szanse tej formacji na udział w turnieju finałowym.