Sędzia:
-
Video:
Udany początek - Przed tym spotkaniem spodziewaliśmy się interesującej wymiany ciosów, toteż dobre otwarcie gry na pewno bardzo cieszyło zawodników KLIforni, którzy zdawali sobie sprawę, jak ważne będzie solidne otwarcie zmagań. I faktycznie, już w ósmej minucie piłkę do siatki skierował Paweł Zelek, a niedługo później poprawił Piotr Sochacki i drużyna z Limanowej prowadziła 2:0.
Motywacji nie brakowało - Obie formacje dość regularnie starały się motywować wewnątrz zespołu. Oczyiwście nieco łatwiej było o mobilizacje w przypadku KLIforni, która, jak wspomnieliśmy wyżej, dobrze weszła w mecz. Niemniej także i Geodziki starały się zachować koncentrację, co przełożyło się na coraz to lepszą grę.
Niepotrzebne dyskusje - W miarę upływu czasu emocje w tym spotkaniu tylko rosły. Po zakomitej końcówce pierwszej połowy to Geodziki niespodziewanie wysunęły się na prowadzenie, by ostatecznie oddać trzy punkty na konto rywali. Z czasem pojawiało się też coraz więcej kontrowersji, a momentami obie drużyny nie były skoncentrowane na grze, a na dyskusjach z arbitrem.