Sędzia:
-
Video:
Jednostronne zawody - Nie wydarzyło się w tym meczu zbyt wiele, bo od początku widoczna była przewaga Wooden Boys, którą idealnie pokazuje końcowy rezultat tego starcia. Wooden Boys byli konsekwentni w swoich poczynaniach i nawet przy wysokim prowadzeniu dalej szli po kolejne trafienia.
Pozytywne nastawienie - Tiki-Taka po zdobyciu bramki nie kryła radości i zawodnicy sami stwierdzili, że "nie ma wstydu". Rzeczywiście porażka z takim zespołem jak Wooden Boys to żaden powód do wstydu, aczkolwiek na pewno jeszcze sporo pracy przed zawodnikami Tiki-Taki.
Powrót do zwycięstw - Dwa ostatnie mecze Wooden Boys zakończyły się ich porażkami, więc bardzo zależało ekipie Wojciecha Tybury żeby w pojedynku z niżej notowanym przeciwnikiem wrócić do zwycięstw. Ta sztuka im się udała i to zdecydowanie - ponownie są wiceliderem.