Sędzia:

-

Video:

forwardWeszli w mecz śpiewająco- Zawodnikom Nafty towarzyszyły bojowe nastroje przed startem wczorajszego starcia. Golkiper tej drużyny, Rafał Ślusarek, postanowił dodać motywacji swoim kolegom z pola, intonując znaną piosenkę z kultowego serialu Czterej pancerni i pies. Rzadko spotykany rytuał na boiskach FLS-a przyniósł oczekiwany efekt – i drużyna weszła w mecz… śpiewająco, szybko wysuwając się na prowadzenie.

forwardStyl nadal nieprzekonujący- Wild Dogs po dwóch karnych dla rywali w pierwszych minutach nie zamierzali składać broni i w kolejnych fragmentach potrafili zajść za skórę konkurentom. Finalnie Nafta zdołała zbudować wystarczającą przewagę i sięgnąć po planowane zwycięstwo, ale ponownie styl gry zaprezentowany przez faworyta nie był wybitny. Zwycięzców nie wypada jednak sądzić, dlatego niech wynik idzie w świat!

forwardIstotne punkty - Wracając do poprzedniego akapitu, Nafcie na pewno najbardziej zależało na dopisaniu kolejnych trzech punktów i tak też się stało. Gra toczyła się dla nich o niebagatelną stawkę, bo ciągle Piotr Chamerliński i spółka pracują nad tym, by zapewnić sobie bezpieczne miejsce w czołowej szóstce, zgarniając tym samym przepustki przynajmniej do turnieju play-in. To zwycięstwo na pewno pomoże w dążeniu do tego celu, wszakże Nafta wskoczyła nam na czwartą lokatę i już naciska liderujący tercet.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20220106-2022-01-06-093752-2/

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!