Sędzia:
-
Video:
Nieskoordynowane ataki - W grze KRK Lions od początku widać było sporo niedokładności. Ataki nie były do końca skoordynowane, a większość była duszona jeszcze w zarodku przez Contact Sales. Ci z kolei starali się kontrolować przebieg meczu i długo utrzymali się przy piłce.
Kontynuacja po przerwie - Po zmianie stron Contact Sales wyglądało na solidnie zmotywowanych i gotowych do kontynuacji tego, co udało się osiągnąć już w pierwszej połowie. Przewaga optyczna formalnych gości została po pewnym czasie udokumentowana i Lwy miały problem, będąc zmuszone do odrabiania strat.
Przebłysk nadziei - Mając dobry wynik Contact Sales nieco odpuściło i pozostawiło nieco więcej pola do ataku konkurentom. Ci wreszcie zaczęli się odgryzać. Nadzieje przywróciły trzy bramki zdobyte w krótkim czasie. Nadal różnica wynosiła kilka bramek, ale w głowach graczy Lions tliły się już marzenia o urywaniu punktów. Na to brakło jednak czasu.