Sędzia:
-
Video:
Nie mogli udokumentować przewagi - Choć optycznie od początku meczu to Rafis B przeważał, nie mógł do końca przełożyć tego na wynik. Ba, po nieco ponad kwadransie gry to Red Bulls było na minimalnym prowadzeniu. Pomysłem na grę zespołu Bartka Chachlicy były tego wieczoru kontrataki i taki plan taktyczny zdawał egzamin.
Kontrowersja i nerwy - Na niewiele przed końcem pierwszej połowy Rafis zdobył gola, z którym nie mogły pogodzić się Byki. Drużyna w czerwonych strojach reklamowała, że tuż przed strzałem było zagranie ręką. Trafienie zostało jednak uznane, a niewiele później pod bramką Red Bulls doszło do spięcia bramkarza z napastnikiem. W efekcie Grzegorz Chlistala został ukarany żółtą kartką, osłabiając zespół.
Powróciła skuteczność - Musiało minąć jeszcze kilka minut drugiej połowy, by Rafis wreszcie przełamał swoją nieskuteczność. Drużyna Rafała Kabata wrzuciła w odpowiednim momencie piąty bieg i dystans dzielący obie formacje zaczął się powiększać. Byki nie zdołały odpowiedzieć na to z wystarczającą siłą, wobec czego musiały pogodzić się z porażką.
VIDEO
Rafis B
Red Bulls
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
16 | |
95 | |
- | |
21 | |
- | |
- | |
- |