Sędzia:
Michał Merecik
Video:
Dobre otwarcie - Fi Squad rozpoczął mecz bardzo dobrze, jednak szybko stracił bramkę. Ekipa Adriana Kamińskiego się nie podłamała i nadal atakowała, co przyniosło oczekiwany efekt, w postaci dwóch trafień i objęcia prowadzenia. Pierwsza połowa spotkania ewidentnie na konto zawodników w czarnych koszulkach.
Motywacja podziałała - Najwidoczniej w przerwie doszło do mocnej męskiej rozmowy i przegrupowania szyków w ekipie Krakoskiej, bo zawodnicy w niebiesko-białych koszulkach wyszli bardzo zmotywowani i szybko zdobyli trzy gole wychodząc na prowadzenie 4:2. To był moment bardzo dobrej gry ekipy Bartosza Palety.
Ustawienie defensywne - Po zdobyciu bramki na 4:2 Krakoska Piłka zdecydowała się mocno cofnąć do obrony i skupiła się na destrukcji. Przez dłuższy czas szło im to znakomicie, jednak w samej końcówce stracili gola kontaktowego, który przywrócił nadzieję Fi Squadowi, lecz na krótko.