Sędzia:
-
Video:
Braki widoczne gołym okiem - Korkociagi.com miały ogromny problem ze skompletowaniem składu na dzisiejsze spotkanie. Ostatecznie drużyna ta przybyła na boisko lekko spóźniona, a jakby tego mało – nie dysponowała żadnymi rezerwowymi. Braki w składzie widać było od pierwszych minut gry.
Do jednej bramki - Strzelanie w tym meczu rozpoczęło się bardzo szybko, bo już w drugiej minucie gry. Wówczas do siatki trafił Szymon Rudzik, a kilka minut później wynik podwyższył Mateusz Ziółko. I taki scenariusz powtarzał się jeszcze tego wieczoru kilkukrotnie. Wspomniany duet rządził na boisku, a rywale nie potrafili zatrzymać rozpędzonych graczy Bishaki.
Honorowe trafienie - Formalni goście do końca spotkania szukali swoich szans, by zdobyć przynajmniej jedno, w tym wypadku – honorowe, trafienie. Finalnie sztuka ta udała się im niewiele przed ostatnim gwizdkiem arbitra. W 39. minucie futbolówkę do bramki skierował Krzysztof Marek i przynajmniej trochę złagodził ból, jakiego doświadczyli podczas spotkania zawodnicy Korkociągów.