Sędzia:
-
Video:
Grad goli - Przed startem tego pojedynku spodziewaliśmy się raczej, że będzie to łatwa przeprawa dla VilaNovy, chociaż rozmiary wygranej międzynarodowej ekipy zaskoczyły chyba nawet ją samą. VilaNova strzelała bowiem jak na zawołanie i zdołała osiągnąć dwucyfrową zdobycz bramkową.
Nie zwolnili tempa - Po udanym wejściu w mecz zespół, który jesienią oglądaliśmy w Lidze A, nie zamierzał spuścić z tonu. Jeszcze przed końcówką pierwszej połowy formalni gospodarze dołożyli kilka goli do swojego dorobku i już wówczas mogli być całkowicie spokojni o końcowe rozstrzygnięcie.
Poirytowane ADGO - Przystępujące z pozycji underdoga do tego spotkania ADGO nie chciało przejść obojętnie obok tego, co dzieje się na boisku. Niżej notowana ekipa próbowała desperacko szukać swoich szans, ale rywal zawiesił poprzeczkę zbyt wysoko. Nie może więc dziwić, że po kolejnych straconych golach w szeregach ADGO widać było spore poirytowanie boiskowymi wydarzeniami.