Sędzia:
-
Video:
Na ostatnią chwilę - Obie drużyny na sobotni wieczór zgromadziły dosyć wąskie kadry, a dodatkowo większość zawodników pojawiła się na ASTOR Arenie na ostatnią chwilę. Mogło to mieć wpływ na początek spotkania, który nie stał na zbyt wysokim poziomie, a jego uczestnicy mieli problem z dobrym wejściem w rytm tego widowiska.
Zyskali przewagę - Nie ma co ukrywać, że obie ekipy zaprezentowały naprawdę duże zaangażowanie, co mocno podniosło rangę tego spotkania. Momentami na boisku robiło się nerwowo, ale wszystko toczyło się zwykle w sportowej atmosferze. Początkowo w tych zawodach lepiej odnajdywali się gracze Cezarego Dudy, którzy do przerwy zbudowali sobie dwubramkową przewagę, wykorzystując błędy przeciwnika.
Powrót z dalekiej podróży - Bartosz Łabędzki szybko zdobył bramkę po przerwie i natchnął Czyżyny do walki. Te zyskały przewagę, zwłaszcza, gdy Meczdej grał w osłabieniu, jednak wówczas nie udało im się wyrównać. Ta sztuka udała im się później, a w samej końcówce Łabędzki trafił po raz trzeci i dał triumf swojemu zespołowi. Bezapelacyjne bohater tego widowiska!