Sędzia:
Artur Daniel
Video:
Gęsta atmosfera - Od początku spotkania było widać, że obie drużyny podchodzą do meczu z dużą determinacją i ze sporą agresją w grze. Nie ukrywali nawet tego przedstawiciele obu ekip i przyczynę takiego stanu rzeczy upatrywali w ubiegłych bezpośrednich spotkaniach tych ekip.
Wrzucili wyższy bieg - Nie ma co ukrywać, że początek drugiej połowy był decydującym momentem w tym spotkaniu. Wówczas Amadeus nieco przyśpieszył tempo, ale także wzniósł na wyżyny swoją skuteczność, bo w krótkim okresie czasu z 3:4 wyszedł na 5:4, a w dalszej części zawodów wykorzystał otwarcie się GEO-ZENIT-u i dołożył jeszcze dwa trafienia.
Grzesiak próbował - W samej końcówce między słupkami bramki GEO-ZENIT-u pojawił się Grzegorz Grzesiak, który próbował wprowadzić nieco zamieszania w szykach rywali, dzięki swojej grze jako "lotnego" golkipera. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego przez niego skutku.