Sędzia:
-
Video:
Mocny początek - Świetnie w spotkanie weszli zawodnicy Nafty, którzy już po 4 minutach cieszyli się z prowadzenia 1:0. Dodatkowo od razu zyskali sporą przewagę w posiadaniu piłki, a Janusze musieli ograniczyć się do bronienia dostępu do swojej bramki. Zgodnie z przewidywaniami zespół Piotra Chamerlińskiego zdominował rywala.
Grad goli - W późniejszej części meczu drużyna Nafty nie zwolniła tempa i wykorzystywali większość swoich okazji. Do przerwy prowadzili trzema bramkami, jednak worek z golami rozwiązał się dopiero po zmianie stron, gdy Nafta kompletnie zdominowała przeciwników.
Żelazna obrona - Na uwagę zasługuje również postawa obrony Nafty. Przez całe spotkanie defensorzy zachowali pełne skupienie, co pozwoliło na utrzymanie czystego konta. Miał w tym udział także bramkarz "Nafciarzy" Nikodem Capek, który mimo że nie miał dużo pracy to dzielnie strzegł dostępu do bramki przy okazji ustawiając kolegów z zespołu.